Sklep Karpiowy ROCKWORLD
Dlaczego ROCKWORLD to Sklep Karpiowy?
Rockworld od samego początku był sklepem wędkarskim tworzonym z myślą o jednym, konkretnym kierunku – wędkarstwie karpiowym. To właśnie karpiowanie stało się naturalną osią całej działalności i z czasem sprawiło, że sklep przyjął formę wyspecjalizowanego sklepu karpiowego. Cała ta droga nie była efektem gotowego planu czy strategii biznesowej, ale wynikiem kolejnych decyzji podejmowanych na przestrzeni lat, doświadczeń zdobywanych nad wodą i pasji, która stopniowo przeradzała się w coś większego.
Historia sklepu karpiowego Rockworld to w gruncie rzeczy opowieść o tym, jak hobby może stać się sposobem na życie. To także zapis drogi, którą przeszedłem od pierwszych pomysłów aż do miejsca, w którym sklep znajduje się dzisiaj.
Geneza powstania Sklepu dla Karpiarzy ROCKWORLD
Pomysł otwarcia sklepu z dedykowanymi produktami dla karpiarzy narodził się całkiem przypadkowo. Rockworld jako firma rozpoczął działalność w 2004 roku jako dodatkowe zajęcie, którego celem było wdrożenie pomysłu sprzedaży ekologicznych ciężarków wędkarskich wykonanych z naturalnych kamieni. Temat ciężarków kamiennych wydawał mi się interesujący z dwóch powodów.
Po pierwsze, będąc karpiarzem, nigdy nie byłem obojętny na los ryb zamieszkujących nasze wody. Od samego początku karpiowania starałem się w jak najmniejszym stopniu ingerować w ich środowisko naturalne. Zastąpienie ciężarków ołowianych ciężarkami kamiennymi było więc rozwiązaniem, które idealnie wpisywało się w to podejście.
Po drugie, produkcja ciężarków kamiennych charakteryzowała się niską barierą kosztową wejścia na rynek, co miało duże znaczenie w czasach, gdy cała wypłata z etatu wystarczała głównie na codzienne wydatki i dwie zasiadki karpiowe.
Szybko przeprowadzona analiza SWOT potwierdziła, że pomysł ma szansę powodzenia. Decyzja zapadła błyskawicznie – kilka dokumentów w Urzędzie Miasta i tak powstała firma Rockworld.
Rozwój sklepu wędkarskiego rockworld
W związku z tym, że na etacie awansowałem z chłopca na posyłki na grafika miałem narzędzie i fach w ręku do dodatkowego zarobkowania, a każde zarobione pieniądze przeznaczałem na rozwój sklepu. Wtedy nawiązałem pierwsze kontakty z angielskimi i czeskimi producentami. Zaczęła się ciężka praca na niełatwym rynku. W początkowych etapach funkcjonowania sklepu jakość usług kurierskich pozostawiała wiele do życzenia, a ceny za te usługi były kosmicznie wysokie.
Pierwszymi markami z jakimi rozpoczęliśmy współpracę były Master Carp, czeski Chytil, oraz angielski BCUK. Kolejni producenci, którzy zawitali na nasze półki to Korda, Rod Hutchinson, Solar, Mainline, Delkim, DynamiteBaits, Duncaen i oczywiście Tandem Baits. Wówczas w asortymencie sklepu można było znaleźć między innymi pierwsze produkty z kategorii sygnalizatory karpiowe, łóżka karpiowe czy kulki proteinowe.
Kolejnym dużym krokiem było poznanie Libora Chroboka, ówczesnego dystrybutora czeskiej marki JetFish i nawiązanie współpracy oraz pierwsze dostawy takich marek jak Nutrabaits czy Fox.
Pierwszy pracownik oraz otworzenie sklepu stacjonarnego
Wraz z dynamicznym rozwojem asortymentu przybywało obowiązków. Dodatkowo podjąłem decyzję o stworzeniu nowej firmy w formie spółki zajmującej się grafiką. Aby nie ucierpiała jakość obsługi sklepu, konieczne było zatrudnienie pierwszego pracownika. W tym okresie cały zysk ze sklepu przeznaczany był na jego rozwój, promocję oraz wynagrodzenie, natomiast środki z działalności graficznej pozwalały rozbudowywać ofertę sklepu karpiowego.
Do asortymentu dołączały kolejne marki, m.in. CCMoore, Gardner, GLT, Karel Nikl oraz Enterprise Tackle. Gdy magazyn, w którym funkcjonował sklep internetowy, przestał spełniać swoje zadanie, zapadła decyzja o otwarciu sklepu stacjonarnego. Było to zupełnie nowe doświadczenie i bezpośredni kontakt z klientami.
Zdobycie tytułu Mistrza Polski oraz nowy mechanizm sklepu internetowego
Kolejnym ważnym krokiem była decyzja o zmianie mechanizmu sklepu na specjalistyczny mechanizm dedykowany, wykonany specjalnie na nasze zamówienie. Przyczyniło się to do znacznego skoku wydajności obsługi sklepu oraz, co za tym idzie, możliwości dalszego rozwoju.
Niewątpliwie do dalszego wzrostu rozpoznawalności sklepu przyczynił się także tytuł Mistrza Polski jaki udało mi się zdobyć w 2013 roku. Tytuł oraz cały niezwykle udany sezon zawdzięczam też bratu Szczepanowi, który towarzyszył mi na każdych zawodach w tym niezwykle udanym zawodniczo sezonie. Startowaliśmy na trzech zawodach i na każdych z nich zdobyliśmy pierwsze miejsce, a na dwóch dodatkowo złowiliśmy największą rybę! Było się czym się chwalić:)!
Przenosiny sklepu stacjonarnego
Po niemal czterech latach funkcjonowania sklepu stacjonarnego nadszedł czas na zmianę lokalizacji. Nowy lokal oferował większą powierzchnię, lepszy standard, lepszy układ pomieszczeń oraz większy parking. Do oferty dołączyły kolejne marki, m.in. CarpOnly, Nash, Prologic, NanoBaits, SBS, Massive Baits, Kolibri, Bark, Ehmans, Trakker, Sticky Baits oraz FishFood.
Jednak również ten lokal po kilku latach okazał się zbyt mały. Zapadła decyzja o kolejnym kroku – przeniesieniu sklepu „na swoje”. Obecnie Rockworld to 500 m² sklepu stacjonarnego, niemal 300 m² magazynu oraz ponad dwudziestoosobowy zespół. Znajdziecie nas w Raciborzu przy ulicy Mikołaja 9a.
Nasze plany i cele na przyszłość
Nieustannie pracujemy nad rozwojem sklepu, poprawą jakości obsługi oraz poszerzaniem oferty, aby sprostać oczekiwaniom naszych klientów. Największą motywacją do dalszego działania są dla nas pozytywne opinie oraz możliwość poznawania ludzi równie mocno związanych z karpiowaniem, którzy potrafią czerpać radość z zasiadek w pięknych okolicznościach przyrody.
Z karpiowymi pozdrowieniami,
Łukasz Pawlik
PS. Do zobaczenia nad wodą!:)
